Pokój nastolatka – Obrazek z tapety
Przy tapetowaniu zawsze zostają resztki. No chyba, że braknie ale wtedy trzeba dokupić rolkę i wychodzi na jedno ;). U mnie zostało sporo i pomysł na zrobienie obrazka, sam się nasunął. Jeśli nie macie pomysłu na dekorację ściany, to wykorzystanie tapety jest bardzo bezpiecznym rozwiązaniem. Nie wiem co by trzeba było zrobić, żeby nie pasował, do ściany ;).
Obrazek z tapety.
MATERIAŁY:
- antyrama
- resztka tapety
- nożyk do tapet / nożyczki
- taśma dwustronnie klejąca lub płatki samoprzylepne Tesa
- linijka
- ołówek / pisak
Tapetę ułożyłam na plecach antyramy, przyłożyłam szybą i nadmiar przycięłam nożykiem. Równie dobrze, możecie po prostu odrysować ołówkiem i wyciąć nożyczkami na wymiar antyramy.
Na kartce papieru narysowałam wykrzyknik i wycięłam z zapasem.
Przy pomocy płatków dwustronnie klejących przymocowałam wykrzyknik, żeby pozostawał na miejscu.
Przypięłam szybę klipsami i oryginalny obrazek gotowy :).
Tym prostym pomysłem, który u mnie ma być dopełnieniem komiksowego wystroju, chciałam Wam pokazać, że zamiast kupować szablonowe obrazki z sieciówek, możecie łatwo stworzyć coś własnego. Wielkich zdolności manualnych tu nie potrzeba :).
Wykrzyknik Wam nie pasuje? Na tło z tapety przylepcie zdjęcia, ulubione postacie maluchów, czy na przykład literę wyciętą z kolorowego papieru. Ogranicza Was wyłącznie wyobraźnia :). Nawet sama tapeta może pięknie się prezentować.
Troszkę od końca zaczęłam temat tapetowania w pokoju mojego nastolatka ;). Kolejny wpis będzie już wyłącznie poświęcony pasiastej tapecie, przy bardziej tradycyjnym zastosowaniu. Zapraszam :).
