Metamorfoza przedpokoju
Udana metamorfoza to taka, kiedy właściciel i projektant są tak samo zadowoleni z efektu końcowego. Zawsze podziwiałam architektów, którzy potrafią
CzytajUdana metamorfoza to taka, kiedy właściciel i projektant są tak samo zadowoleni z efektu końcowego. Zawsze podziwiałam architektów, którzy potrafią
Czytaj“Ale ciężkie…” skomentował nowy właściciel dwóch taboretów, o których metamorfozie dzisiaj opowiem. Mają normalną wagę, normalnych taboretów. Solidnych, na drewnianych
CzytajStary, brudny, może nawet brzydki stolik. Z giętymi nogami oraz rozwarstwiającym się blatem ze sklejki. Taki właśnie do mnie trafił
CzytajRozumiem zachwyty nad perełkami z PRL-u ale nie nad wszystkim z tego okresu. Bywały prawdziwe straszydła. Zresztą jak w każdej
CzytajTym razem pomocnik z 1973 roku, który znalazłam na OLX. Całe 0 zł i tylko właścicielka ostrzegała mnie, że muszę
CzytajOd kiedy dzielę się tutaj pomysłami na metamorfozy i ratowanie gratów, trafiają do mnie przeróżne znaleziska. Czasami prawdziwe perełki, albo
CzytajTa komoda trafiła do mnie jakiś czas temu, kiedy akurat pilnie jej potrzebowałam. Jeśli komody mogą spadać z nieba, to
CzytajKameralne biuro odmalowane i tapeta przyklejona, przyszedł czas na poszukiwanie biurka. W zasadzie mam jedno ukryte w szafie ( tutaj
CzytajNadszedł moment na odświeżenie pokoju, w którym spędzam najwięcej czasu. Malutkiej norki o powierzchni 5 m2, którą ciężko nazwać pokojem,
Czytaj