Alle… jaja !
W tym roku pomysły na dekoracje Wielkanocne pojawiają się samoistnie ;). Sprzyja temu fakt, że w odległości maksimum 100m od domu mam wszystko, co pozwala na działanie pod wpływem emocji :). Od Pepco z drobiazgami okazjonalnymi, przez sklepik budowlany, po przyzwoicie zaopatrzony sklep papierniczy. Dla wymagających, 300m do hurtowni pasmanteryjnej :).
Gdybym sprzedawała mieszkanie, z całą pewnością dodałabym informację ” idealna lokalizacja do prowadzenia bloga DIY ” ;).
Po mini dekoracji w słoiku, pomyślałam o pisankach w brokacie… 30 minut później miałam komplet niezbędnych półproduktów:
- styropianowe jaja
- barwione piórka
- brokat
- klej uniwersalny
- wstążka
oraz słoik po kawie.
Przydadzą się także wykałaczki, drewniane klamerki i pędzelek.
Brokatowe jaja ombre
Styropianowe jajka nabiłam na wykałaczki i pomalowałam jedną warstwą białej farby akrylowej ( nie jest to konieczne ).
Posmarowane klejem jaja obsypywałam brokatem od podstawy, obracając wykałaczką. Użyłam brokatów w trzech kolorach, którymi sypałam na przemian.
Po wyschnięciu, możecie dopiąć szpilką wstążkę i powiesić na gałązkach…
… lub ułożyć, między piórkami w słoju.
Szybko, łatwo i przyjemnie, a efekt pozostawiam Waszej ocenie :). Dla porównania, poprzednia wersja mini dekoracji. Obie inne, poza łączącym je słoikiem.
Święta już za kilka dni, a ja mam jeszcze dla Was złote jaja, które czekają na sesję zdjęciową. Wyjątkowo słoik nie będzie potrzebny ;). Niemniej już dziś życzę Wam Wesołych Świąt !!!