Podkładki ze sznurka
Sznurki przeżywają ostatnio renesans. Kiedyś w prawie każdym mieszkaniu wisiały kwietniki plecione ze sznurka jutowego, dziś zastąpił go bawełniany. Do tego trendu dołączył się jeszcze jesienny nastrój, który sprzyja robótkom. Ostatnio u mnie mogliście przeczytać jak wykonać bransoletkę ze sznurka. Dziś podkładki pod kubki, garnki, co Wam tylko fantazja podpowie :) z drobną różnicą – nie na szydełku, a na drutach !
Daleko mi do eksperta i mimo, że przygotowałam instrukcję krok po kroku, to tym razem powstrzymałam się od dodania jej do wpisu ;). Znalazłam za to ciekawy wpis Zuzanny z bloga Sanna’s Land of illusion, gdzie znajdziecie cenne rady, jak rozpocząć przygodę z drutami. Tutaj bezpośredni link.
Do wykonania podkładek użyłam bawełnianego sznurka 3mm, na drutach 7mm. Wbrew zasadzie „im cieńszy sznurek, tym mniejszy rozmiar drutów” ;). Dlatego przerabiałam oczkami prawymi. Na tak grubych drutach w stosunku do sznurka wyrabianie rzędu prawych i rzędu lewych wychodziło nazbyt ażurowo jak na podkładkę ;).
Po wyrobieniu 15 oczek na 15 rzędów ( 15x15cm ), sznurek na końcach wciągnęłam w splot i przeszłam do chwostów.
Po związaniu, tą bardziej odstającą nić wciągnęłam szydełkiem do wewnątrz.
Rozcięłam, wyrównałam i dowiązałam do rogów.
Pierwsza z chwostami gotowa :).
Dalej poszło już z górki ;).
Tak jak przy niebieskiej, 15 oczek na 15 rzędów większa i 4 małe, 10 oczek na 10 rzędów. Na koniec doszyłam pomponiki i tadam :).
I jeszcze te najbardziej w moim stylu :). Do sznurka dodałam bawełnianą włóczkę, dzięki czemu są bardziej mięsiste. Czym ja bym mogła je wykończyć, jak nie szwem z jeansów ;).
Swój sezon na druty uważam za rozpoczęty :).