Igielnik
Pomysł na wykorzystanie słoika, jako igielnika znalazłam jakiś czas temu w sieci i nigdy jakoś nie było okazji wdrożyć ;). Moja mała poduszeczka, pełniąca funkcję igielnika była ok, ale permanentnie znikała, nie mieściła odpowiedniej ilości szpilek… czas to zmienić.
Potrzebujesz:
- słoik
- resztka tkaniny
- koronka lub tasiemka
- gąbka / watolina
- igła, nici
- pistolet i klej na gorąco
- nożyczki
- kartonik
Nasz słoik myjemy i oczyszczamy z kleju spod nalepki ( jeśli nie wiesz jak, tutaj znajdziesz instrukcję jak pozbyć się uporczywego kleju ). Na kartonie zaznaczamy obrys pokrywki i wycinamy.
Ja użyłam gąbki zamiast watoliny, ale opcje mamy dwie. Albo wycinamy z gąbki koło, albo właśnie watolina będzie wypełnieniem naszego igielnika. Z tkaniny wycinamy koło o średnicy pokrywki, plus zapas na obłożenie.
Gąbka na kartonik, a na to wszystko materiał i zszywamy.
Testujemy, działa :) – możemy iść dalej.
Klejem na gorąco przyklejamy naszą podusię do pokrywki. Na początku od środka, potem doklejamy boki.
Wykończeniem będzie koronka. Przyklejamy ją do rantu pokrywki.
Gotowe ? Prawie :).
Uwielbiam kokardki i tu nie mogło jej zabraknąć. Z tasiemki formujemy kokardkę i doszywamy koraliki. Na koniec przyklejamy :).
W zależności od tkaniny, którą użyjesz, tasiemki, koronki … pole do popisu jest spore, możesz stworzyć swój, indywidualny, praktyczny igielnik. Mój jest gotów :). Wracam do szycia.
Pingback: Igielnik 2 w 1 - instrukcja krok pokroku